Biały nalot na betonowych elementach budowlanych nie jest dla specjalistów nowością. Jednak od czasu wkroczenia betonowej kostki brukowej „na salony” prywatnych posesji, zjawisko zyskało status problemu publicznego. Zdążyło przy tym obrosnąć w niepotrzebne mity i nieprawdziwe opinie, przez które producenci i klienci spoglądają na siebie podejrzliwym okiem. Dla klientów nastawionych entuzjastycznie do koncepcji mozaiki na podwórku i fantazyjnych ścieżek w ogrodzie, zgrzytem są przebarwienia i biały nalot, który może (choć nie musi) pojawić się, zwykle krótko po ułożeniu nawierzchni.
Tak zwane wykwity, to nic innego jak wapienne osady. Związki wapnia występują we wszystkich rodzajach cementów stosowanych do produkcji kostki. Można powiedzieć, że nie istnieje beton użytkowy o tak niskiej jego zawartości, aby nie wystąpiło zagrożenie powstawania białego nalotu. Bardzo ważna jest jakość surowców stosowanych do produkcji. Poza tym beton to tworzywo które stabilizuje się i stopniowo dojrzewa w procesie twardnienia i oddziaływania warunków atmosferycznych otoczenia. Jednym z elementów procesu (dla nas niepożądanym) jest właśnie biały nalot.
Bezpośrednim winowajcą jest wodorotlenek wapnia. Wilgoć z deszczu i śniegu wnika przez mikropory do wnętrza kostki i rozpuszcza nie związany w procesie produkcji związek. Roztwór odparowując wydostaje się na powierzchnię betonu, gdzie łączy się z dwutlenkiem węgla z powietrza i tworzy trudno rozpuszczalny w ?glan wapnia, osadzający się na powierzchni kostki.
Pod wpływem działania miękkiej wody deszczowej i dalszych reakcji z dwutlenkiem węgla, stopniowo przechodzi w kwaśny węglan wapnia, który rozpuszcza się w wodzie. A co za tym idzie, wraz z kolejnymi deszczami wykwity ulegają zupełnemu zmyciu. Zgodna deklaracja producentów podaje, że cały problem może zniknąć już po kilku miesiącach. W sytuacjach granicznych może to potrwać do dwóch, maksimum trzech lat od ułożenia kostki.

Częstą reakcją klientów na pojawienie się białego nalotu jest natychmiastowe podejrzenie o wadę zakupionego towaru i żądanie reklamacji. Sama obecność wykwitów zwykle nie może być powodem reklamacji. Polskie Normy dotyczące wyrobów betonowych (np. PN-EN 1338:2005 – „Betonowa kostka brukowa. Wymagania i metody badań”) oraz wymagane Aprobaty Techniczne Instytutu Badawczego Dróg i Mostów dopuszczają występowanie wapiennych wykwitów, jako naturalnego elementu dojrzewania betonu. Renomowani producenci uprzedzają klientów o możliwości wystąpienia zjawiska. Informacja na ten temat umieszczana jest również na etykietach dołączanych do palet z kostką. Krótko mówiąc, nie ma technicznej możliwości zupełnego wyeliminowania niechcianych plam.
Ewentualne wykwity nie mają szkodliwego wpływu na właściwości użytkowe betonowego bruku. Czasowe pogorszenie estetyki nie jest uznawane za istotne, ponieważ nie wpływa na inne cechy nawierzchni. Dlatego nawet wyroki Polubownych Sądów Konsumenckich są w takich przypadkach niekorzystne dla nabywcy.
Pomóc naturze (i sobie) można w dwojaki sposób. Pierwszy to chemiczne środki do czyszczenia powierzchni betonowych. Do dyspozycji mamy gotowe substancje rozpuszczające nie tylko naloty cementowe, ale również resztki betonu, zaprawy i inne osady. Po zabiegu powierzchnia kostki będzie bardziej szorstka. Może też zmienić się nieco jej odcień. Jeśli kostka ułożona jest pod dachem, chemiczne czyszczenie będzie jedynym sposobem na skuteczne usunięcie wykwitów.

Drugim sposobem będzie zaimpregnowanie nawierzchni lakierem do betonu. Zabieg ten nada nawierzchni świeży wygląd i zabezpieczy kostkę przed wnikaniem wody, a przez to ograniczy powstawanie wykwitów. Oprócz tego będzie chronić ją przed wpływami warunków atmosferycznych, zapobiegnie pyleniu oraz zwiększy żywotność kostki. Nie wpłynie negatywnie na przyczepno ?ć podłoża. Impregnaty bezbarwne nadadzą kostkom wygląd mokrej nawierzchni, a kolorowe wzmocnią ich naturalną barwę. Z tak zabezpieczonej łatwiej będzie usunąć wszelkie, nawet trudnousuwalne zanieczyszczenia.
Z jednej strony obecność wykwitów to naturalny element dojrzewania wszystkich wyrobów betonowych. Z drugiej jeśli zdecydujemy się na renomowanego producenta kostki i uło ?ymy ją natychmiast po zakupie może okazać się, że wapienny nalot (o ile w ogóle się pojawi) zniknie… już po miesiącu, a kostka odzyska swój pierwotny wygląd.